wtorek, 26 czerwca 2012

Jak wykonać tani lampion

Przedstawiam krok po kroku jak wykonać efektywny lampion
1. Umyć puszkę
2. Wypełnić wodą
3. Zamrozić wodę by nie zgniatał się do środka
4. Znaleźć wzór w sieci
5. Młoteczkiem i gwoździkiem robić dziurki w puszce owiniętej w ściereczki by sie za bardzo nie zamoczyć jak lód będzie się topił
A oto mój lampion
Wiem wiem nie jest idealnie, ale jak na pierwszy raz może być
Następne będą już super

środa, 20 czerwca 2012

Sklepik z marzeniami

Tytuł: Sklepik z marzeniami
Autor:
Stephen King
przekład: Krzysztof Sokołowski
oprawa: Miękka
liczba stron: 672
wydawnictwo: Albatros

 


Gdybyśmy w ciągu jednej chwili mogli spełnić swoje największe marzenie? Wyobraźmy sobie taką sytuację: wchodzimy do sklepu, a sprzedawca proponuje towar o którym marzyliśmy od dawna… Cena? Parę groszy, tyle co dziwnym zbiegiem okoliczności masz przy sobie i stać cię by te pieniądze przeznaczyć na marzenie. Nie ma żadnego haczyka, trzeba tylko zrobić mały, niewinny psikus, komuś z miasteczka.

Tym marzeniem może być unikalna kolekcjonerska karta baseballowa, wyleczenie z choroby, która jest wg lekarzy nieuleczalna.

W ten sposób właściciel sklepiku z marzeniami Leland Gaunt więzi dusze mieszkańców miasteczka. Ludzie, mając w zasięgu spełnienie swych najskrytszych marzeń, bez mrugniecia okiem zgadzają się zrobić "niewinny psikus" komuś z miasteczka. Nie może znieść myśli, że mógłby utracić to, co udało mu się zdobyć jakimś cudem. W ten sposób pan Gaunt tka misterną sieć intryg. Okazuje się, jak niewiele trzeba, by rozjątrzyć wzajemną niechęć dwóch osób do tego stopnia, że są w stanie posunąć się do ostateczności...

Jest tylko jedna osoba, która nie ufa właścicielowi sklepiku jest to szeryf Pangborn, który też ma swoje marzenie. Ale to czy uda mu się przeciwstawić spełnieniu swego marzenia czy uratuje miasteczko – dowiecie się już z książki J



Bardzo wciągająca książka, nie mogłam się od niej oderwać. W każdą wolną chwilę wykorzystywałam by sięgnąć po książkę. Choć zakończenie nie podobało mi się jest za bardzo jak z „Archiwum X” za bardzo wieje fantastyką.

Mimo to warta przeczytania.

niedziela, 17 czerwca 2012

Drugie życie



Autor: Marcin Wolski
Tytuł : Drugie życie
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 300







Takiej książki są potrzebne, by poprawić sobie nastrój. Czyta się niezwykle lekko, dzięki czemu można się przy niej doskonale odprężyć. A do tego napisana ciekawym językiem, ironicznym i inteligentnym, doskonale oddającym atmosferę, charakter bohaterów i dziejących się wydarzeń. Wolski swoim stylem potrafi jakże nieskomplikowaną i zwyczajną codzienność zmienić w dziwną niecodzienność, odnaleźć w życiu człowieka coś nowego, zaskakujacego.

Polecam książkę, jednak nie liczycie na jakieś wyjątkowe wrażenia po lekturze. Ot po prostu, bardzo dobrze spędzony czas z ksiażką.


Marcin Wolski to karabin maszynowy pomysłów, bank wyobraźni, ułańska fantazja i poczucie humoru w jednym. Potrafi napisać świetną piosenkę, aktualny monolog kabaretowy, zabawny skecz sceniczny i pyszne powieści fantastyczno-sensacyjne. Gdyby tylko chciał, potrafiłby napisać przemówienia dla Baracka Obamy lub awangardowe wiersze eksperymentalne. I robiłby to jak zwykle na doskonałym poziomie. Na szczęście nie ma na to ochoty.
Krzysztof Skiba




O najnowszej książce Marcina Wolskiego Drugie życie chciałam napisać szczerze, ale dowcipnie. Że jest tak dobra, że aż żałuję, że jej nie przeczytałam. Niestety. Przeczytałam ją jednym tchem. Jest zupełnie inna od jego poprzednich książek, ale tak samo dobra. I żałuję, że to ja jej nie napisałam.
Maria Czubaszek




Czytelnicy dzielą się zazwyczaj na dwie podstawowe grupy. Pierwsza chce odnaleźć siebie lub kogoś podobnego, znajomego na kartkach książki. Druga grupa chce oderwać się od rzeczywistości i przeżyć marzenie, baśń, bajkę. Mam bardzo dobrą wiadomość dla przyszłych czytelników książki Marcina Wolskiego: Drugie życie to lektura dla obu grup. Z jednej strony przeciętny życiorys przeciętnego Jurkowskiego, z drugiej strony nieprzeciętne wydarzenia. Zagraniczny spadek, to aż 2 miliardy dolarów! Karuzela zdarzeń rusza. Piękne kobiety, ale i mafia, piękne krajobrazy, ale i gangsterzy. Piękny Jurkowski (odmłodzony o pół wieku), ale i krwawa zemsta, a wszystko (jak to u Wolskiego) napisane z wielkim poczuciem humoru. Chcesz przeżyć tak fantastyczne Drugie życie, przeczytaj, jak ja, książkę Marcina Wolskiego.
Gorąco polecam Janusz Zaorski.

sobota, 16 czerwca 2012

Podziekowania

Witam
Wygrałam w Candy u Arendil
A oto co otrzymałam
Dziękuję ślicznie
Od dłuższego czasu chciałam spróbować techniki decupage oraz biżuterii filcowej i wszystko to dostałam
Dziękuję ślicznie
Udało mi się także namówić Tupiki na wymiankę
Dostanę od niej ten śliczny pudrowo-szary naszyjnik
 czyż nie jest piękny
a w zamian robię kolczyki bransoletkę i naszyjnik w kolorze chabrowym
Narazie tylko kolczyki i bransoletka
Na naszyjnik narazie muszę poczekać na dostawę koralików, które są już w drodze


wtorek, 12 czerwca 2012

Jeden dzień



Autor:David Nicholls
Tytuł: Jeden dzień
Wydawnictwo: Świat książki
Oprawa: miękka
Liczba stron: 448
"Wielka, absorbująca, błyskotliwa... Nick Hornby Genialna książka! Każdy czytelnik ją pokocha! Tony Parsons Emma i Dex? Doprawdy, trudno o mniej dobraną parę. Ona - zakompleksiona idealistka w grubych okularach. On - superprzystojniak z poczuciem, że świat należy do niego. Ona na wszystko musi ciężko zapracować. Jemu natychmiast udaje się to, o czym zamarzy. Ona szuka miłości, on seksu... Jest rok 1988. 15 lipca. Oboje dostają dyplomy uniwersyteckie i spędzają ze sobą noc. Następnego dnia każde pójdzie w swoją stronę. Gdzie będą w ten dzień za rok? Za dwa lata? I każdego następnego roku? Czy mają szansę spotkać się, a jeśli tak, to czy będzie im ze sobą po drodze? Na podstawie książki powstał film z Anne Hathaway i Jimem Sturgessem w rolach głównych. " opis ze strony weltbild.pl


Będę szczera pomysł był ciekawy, dwoje ludzi i jeden dzień przez kolejnych dwadzieścia lat który jest tylko dla nich.Poznajemy dwoje ludzi, którzy są jak ziemia i niebo. Połączyła ich jednak najpierw przyjaźń przeplatana z nienawiścią i w końcu miłość. Różnica między bohaterami jest taka, że ona żyje z pasją, on pełnią życia. Zawsze jest to jednak Dex i Em. Em i Dex.
Czytając tę książkę wydawało mi się, że wiem jak się skończy. Tak naprawdę nie wiedziałam nic.
 Można się było domyślać, że w końcu i tak będą razem,ale zakończenie mnie totalnie zaskoczyło.
A wręcz doprowadziło do łez, pokazało ze trzeba się cieszyć każdą chwilą życia  bo nie wiadomo co czeka nas za rogiem. Ciężko stwierdzić czy jest to szczęśliwe zakończenie czy nie - zależy jak patrzeć na nie.

Oprócz tych bohaterów głównych moją uwagę zwrócili dwaj Polacy którzy przez chwilę wystąpili w książce są to Lech i Jerzy - lubię w książkach gdy jest nawiązanie do naszego kraju czy obywateli.

Także gorąco polecam książkę