środa, 27 lutego 2013

Złote nietoperze

Tytuł: Złote nietoperze
Autor:
wydawnictwo: Prószyński i S-ka
data wydania: czerwiec 2007
liczba stron: 256

Debiutancka powieść Grażyny Jeromin-Gałuszki to pełna uroku historia dwóch kobiet, które mimo zupełnie różnych charakterów, muszą razem zmierzyć się z przewrotnym losem. Obie kochały tego samego mężczyznę i obie zostały przez niego skrzywdzone. Razem odkrywają jego mroczną tajemnicę. Ciekawie skonstruowana fabuła, żywe dialogi oraz wątek sensacyjny, sprawiają, że sceny z powieści przesuwają się niczym obraz filmowy. Książkę ilustrują zdjęcia obu bohaterek, Lory i Matyldy, na tle ich wiejskiego domu i wiklinowych koszy wyplecionych przez Mateusza.

Nieodparty urok tej powieści polega przede wszystkim na niezwyczajnym opisie prostego i bardzo zwyczajnego życia. Nagle to, czego zazwyczaj nie zauważamy w otaczającym nas świecie i ludziach, staje się wyraźne, nazwane, zmusza do refleksji, wstrząsa nami lub wzrusza. Jeromin-Gałuszka nie widzi przecież innego świata niż my, a jednak dostrzega w nim o wiele więcej. I z niebywałą dokładnością i wrażliwością to opisuje. Prostym, współczesnym, często dosadnym językiem. (.) Tę książkę czyta się jednym tchem, a po jej przeczytaniu chce się być lepszym człowiekiem...

Janusz Leon Wiśniewski
autor bestsellera S@motność w sieci
juror konkursu literackiego „Kolory życia”
 
źródło opisu: Prószyński i S-ka, 2007

Świetna ksiażka choć to w sumie mało powiedziane jest genialna. Jeśli ktoś jej jeszcze nie czytał radzę nadrobić zaległości. Naprawdę warto. Teraz mam chęć przeczytać więcej jej książek skoro jej debiutancka ksiażka jest taka wspaniała. To piękna opowieść o tym, jak bardzo skomplikowane, zaskakujące może być życie i jak bardzo cenna, budująca może być prostota oraz spokojna codzienność. Nie pasuje do schematów współczesnej literatury kobiecej co jak dla mnie jest wielkim plusem. Lubię właśnie ksiażki nieschematyczne, potrafiące zaskoczyć czytelnika
W powieści nie znajdziecie żadnych cudownych przemian. Jest raczej powolne dojrzewanie, odkrywanie siebie, otwieranie się oczu na pewne tematy. Nic nie dzieje się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Między kobietami panują specyficzne relacje, początkowa nienawiść z czasem zamienia się w przywiązanie, a w końcu w siostrzaną miłość.
Autorka świetnie pokazuje relacje psychologiczne między bohaterami.
To z jednej strony po trochu książka sensacyjna a z drugiej psychologiczna. Myślę, że warto ją przeczytać. W mojej pamięci zostanie na długo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz